Monthly Archives: wrzesień 2017

Na Wschodzie próchnieją domy

Wszystko wygląda podobnie. Duże, puste, porośnięte roślinnością przestrzenie poprzecinane wioskami. Pola. Łąki. Lasy. I bagna. Są miejsca, do których dotrzeć można tylko zimą, gdy mokradła skuje lód. Ludzie są mili, usłużni. Pytają, czy pomóc. Żyją powoli. Chętnie opowiadają. Starzy umierają, a miasto zabiera młodych. Próchnieją domy.

Jesień

Jesień przyszła jakoś nagle tego roku. Bez zapowiedzi. Trochę zmieszana, bo niezaproszona. Pachniała mchem i palonymi liśćmi. Chciała zapukać do drzwi samotnej chaty, ale nie zdążyła. Gdy tylko dotknęła kołatki, wypadł z niej wiatr i pognał w pole. Przysiadła więc na progu fioletem wrzosów i szybko zasnęła…

Pobudka

Nowy sezon uważam za otwarty.

Pierwsze urodziny Wilków

Dokładnie dwanaście miesięcy temu, 13 września 2016 roku, 2wilki poszły w las. I do tej pory nie wróciły…